Ustalanie wydatków i planowanie budżetu domowego jest dużo łatwiejsze, gdy robisz to razem z członkami rodziny. Przeczytaj, jak można zaangażować bliskich do wspólnego zarządzania waszymi finansami.
Często zdarza się, że twoja rodzina jest słabo zaangażowana w planowanie domowego budżetu i nie rozumie sytuacji, gdy jest on wyjątkowo napięty. Trudno pojąć im ilość rachunków do zapłacenia i to, że nie można pozwolić sobie na wyjście do restauracji lub zrobienie extra zakupów w domu towarowym. Niektórzy z nich myślą nawet o pieniądzach jakby rosły na drzewach i wydają sporo na własne zachcianki oraz mało potrzebne rzeczy. To właśnie dobry czas na zebranie wszystkich przy jednym stole i podjęcie wspólnych decyzji związanych z waszymi finansami.
Jedną z najważniejszych rzeczy, które musisz wiedzieć, kiedy zdecydujesz się zaangażować rodzinę w wasze wspólne sprawy, jest to, że nie możesz nic ukrywać. Musisz być szczery we wszystkim i umieć położyć karty na stół. Gdy utrzymasz w tajemnicy rzeczywistą sytuację finansową, nadal sam będziesz opłacać rachunki i ciułać grosz do grosza. Wszyscy wciąż będą uważać, iż pieniędzy jest pod dostatkiem. Nie uświadomią sobie sami tego, że ciężko związać koniec z końcem i bardzo trudno dotrwać do pierwszego. Masa problemów pozostanie nadal na twojej głowie.
Zanim usiądziesz z rodziną do omówienia domowego budżetu, przygotuj się do tego wcześniej.
Zrób listę regularnie opłacanych przez ciebie rachunków i zsumuj dochody tych, którzy zarabiają. Ważne jest, aby uwzględnić wszystkie artykuły spożywcze, chemię gospodarczą, kosmetyki oraz inne wydatki, które mogą pojawić się codziennie, co miesiąc lub kilka razy w roku.
Po zebraniu wszystkich domowników przy jednym stole przedstaw całą finansową sytuację. Zapisz na kartce terminy wypłat, kwoty dochodów i rachunki, które muszą być opłacane w odpowiednich terminach. Gdy to zrobisz, każdy będzie świadomy tego, na co możecie sobie jeszcze pozwolić. Może nawet wspólnymi siłami zaoszczędzicie jakąś kwotę i zrealizujecie marzenie o wyjeździe na rodzinne wakacje.
W zależności od wieku dzieci możesz chcieć podzielić się z nimi niektórymi elementami procesu budżetowania. Jeśli są wystarczająco dorosłe, aby zrozumieć wartość pieniądza, to spróbuj poprosić je o pomoc w znalezieniu pomysłu na oszczędzanie. Podczas zakupów zapytaj, co jest naprawdę potrzebne, a czego nie musicie kupować. Gdy otrzymują od ciebie kieszonkowe, zaproponuj oddawanie niewielkiej kwoty miesięcznie na przykład na wspólne wyjście do kina. W ten sposób same nauczą się kalkulować i kontrolować własne wydatki.
Jeśli w domu masz nastolatki, to możesz zachęcić je do znalezienia pracy i stworzenia własnego budżetu. Czasem będą w stanie dołożyć do zakupów i tym samym pomogą rodzinie. Przeznaczając własne zarobki na ubranie siebie, potrzebny telefon lub komputer także odciążą finanse domowe i zrozumieją wówczas, czym naprawdę jest wartość pieniądza.
Planowanie wydatków nie jest łatwą sprawą, a kiedy masz rodzinę, może być jeszcze trudniej sobie z tym poradzić. Jeśli zaangażujesz bliskich w sprawy finansowe, zrozumieją, dlaczego czasami musisz odmówić, gdy o coś poproszą. Uświadomią sobie dopiero wówczas sytuację, gdy zobaczą, że nie kupujesz drogich markowych produktów, tylko takie, które są dla was po prostu praktyczne. Najważniejsze, aby być szczerym i umieć dzielić się wszystkimi problemami z rodziną. Rozmowy o pieniądzach przeważnie powodują duży stres, ale rozwiązywanie spraw wspólnymi siłami jest o wiele łatwiejsze od podejmowania decyzji samemu.